logo

LOTOS Asfalt, spółka należąca do Grupy Kapitałowej LOTOS proponuje swoim klientom dogodne narzędzie zabezpieczające ich przed niekorzystnymi zmianami cen asfaltu. Takim rozwiązaniem jest hedgowanie, czyli zakup produktu po stałych cenach w dłuższej perspektywie. Zagwarantowanie warunków handlowych w czasie niskich notowań ropy naftowej i co za tym idzie cen asfaltu, może oznaczać znaczne korzyści finansowe dla firm drogowych.

Działalność handlowa

LOTOS Asfalt, spółka należąca do Grupy Kapitałowej LOTOS proponuje swoim klientom dogodne narzędzie zabezpieczające ich przed niekorzystnymi zmianami cen asfaltu. Takim rozwiązaniem jest hedgowanie, czyli zakup produktu po stałych cenach w dłuższej perspektywie. Zagwarantowanie warunków handlowych w czasie niskich notowań ropy naftowej i co za tym idzie cen asfaltu, może oznaczać znaczne korzyści finansowe dla firm drogowych.

Ceny materiałów budowlanych, w tym asfaltu, są jednymi z ważniejszych pozycji kosztowych w budżecie budowy drogi. Na przestrzeni ostatnich lat ceny asfaltu wahały się znacznie, co  wynikało ze zmian notowań ceny ropy naftowej. Np. w 2011 roku ceny ropy naftowej wzrosły o blisko 30 proc., co zbiegło się z realizacją wielu kontraktów drogowych przed Euro 2012. Miało to istotny wpływ na ceny asfaltu, które wzrosły w tym okresie również o ok. 30 proc.

– Ceny asfaltu w Polsce są kształtowane przez sytuację na światowych rynkach produktów naftowych.  Notowania ropy naftowej oraz kurs złotówki wobec dolara amerykańskiego determinują poziom cen asfaltu, który jest teraz najniższy od kilku lat. Ale wiemy, że sytuacja może zmienić się szybko zaskakując rynek. Dlatego, przewidując możliwe zmiany, przygotowaliśmy w naszej ofercie sprzedaży rozwiązanie, które jest korzystne dla naszych klientów i zabezpieczy ich przed niekorzystnymi zmianami cen – mówi Piotr Przyborowski, prezes LOTOS Asfalt.

Oprócz sytuacji na światowym rynku ropy naftowej i rynku walut na ceny asfaltu wpływ ma również popyt. Obecnie zakończyły się już kontrakty realizowane w poprzedniej perspektywie finansowej Unii Europejskiej a nie rozpoczęły się jeszcze pierwsze dostawy asfaltu na nowe odcinki budowane w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata2014-2020. Czynniki te powodują, że poziom cen asfaltu jest obecnie bardzo niski.  Sytuacja ta może ulec zmianie, gdyż ceny ropy naftowej zaczynają powoli rosnąć. Bank Barclays zakłada, że cena ropy Brent w roku 2016 będzie na poziomie 37 USD/baryłka. Podobny poziom przewiduje amerykański Urząd Informacji o Energii (EIA). Bank of America Merriill Lynch prognozuje z kolei 46 USD/baryłka, a Societe Generale zakłada, że cena ropy Brent osiągnie poziom 42,50 USD za baryłkę.

– LOTOS Asfalt w polityce cenowej zawsze kieruje się elastyczną reakcją na sygnały płynące z rynku.  Dlatego też wprowadziliśmy do polityki handlowej umowy ze stałymi cenami. Daje to klientom możliwość hedgowania cen, czyli zabezpieczenia się przed niekorzystnymi zmianami cen surowca. Proponujemy naszym kontrahentom gwarancję stałej ceny asfaltu dla konkretnej inwestycji, co eliminuje ryzyko wzrostu jego ceny, co wpływa na bezpieczeństwo finansowe realizowanego kontraktu – wyjaśnia Adam Ciołkowski, Dyrektor ds. Handlowych LOTOS Asfalt

W ciągu dziesięciu lat, w okresie 2004 - 2014, spółka LOTOS Asfalt sprzedała prawie 8 mln ton asfaltów, w tym ok. 1,3 mln ton asfaltów modyfikowanych. Asfalty wykorzystano do budowy i modernizacji 9 tys. km. dróg, w tym m.in. autostrad A1, A2 i A4 oraz dróg ekspresowych S3, S7, S8 i S17.     

Spółka LOTOS Asfalt powstała w Gdańsku. W czerwcu 2004 roku przejęła pracowników i aktywa asfaltowe rafinerii w Jaśle, a w lipcu 2005 roku kupiła wydział asfaltowy dawnej rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach. Dziś spółka dysponuje trzema zakładami produkcyjnymi. Do klientów w Polsce i zagranicą trafiają produkowane w nich asfalty drogowe klasyczne i modyfikowane, a także emulsje oraz specyfiki asfaltowe. Sprzedaż LOTOS Asfalt skierowana jest w ok. 70% do klientów krajowych a w ok. 30% do klientów zagranicznych.  

Udostępnij