logo

Dzięki wprowadzeniu na rynek nowych olejów smarowych spełniających z wyprzedzeniem obowiązujące normy w zakresie zawartości siarki LOTOS Oil rozszerzył swoją ofertę skierowaną do klientów w sektorze transportu wodnego.

Działalność handlowa

Dzięki wprowadzeniu na rynek nowych olejów smarowych spełniających z wyprzedzeniem obowiązujące normy w zakresie zawartości siarki LOTOS Oil rozszerzył swoją ofertę skierowaną do klientów w sektorze transportu wodnego.

W 2015 roku po wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów dotyczących obniżenia zawartości siarki w paliwach żeglugowych dla akwenu Morza Bałtyckiego z 1 proc. do 0,1 proc. zaistniała konieczność stosowania olejów cylindrowych o obniżonym TBN. Sytuacja taka wymusiła na producentach olejów smarowych stworzenie nowych formulacji takich olejów. Odpowiedzią na zainteresowanie rynku było wprowadzenie do oferty spółki LOTOS OiL nowoczesnego oleju Marinol 4050. Znalazł on zastosowanie między innymi na okrętach Polskiej Żeglugi Morskiej (PŻM).

LOTOS ma w kraju najsilniejszą pozycję w produkcji i sprzedaży olejów żeglugowych. Ta pozycja cały czas się umacnia. Oleje z rodziny Marinol są z powodzeniem stosowane przez 70 proc. polskich przewoźników promowych oraz przez armatorów świadczących usługi holownicze w naszych portach. Marinol jest olejem pierwszego wyboru, jako ekwiwalent dla wyrobów firm globalnych. W wielu przypadkach jest też olejem stale stosowanym w żegludze na rynku armatorskim Morza Bałtyckiego. Podobne miejsce na rynku żeglugi bałtyckiej zajmują także oferowane przez spółkę oleje hydrauliczne i przekładniowe, w tym również oleje syntetyczne.

Od blisko dwudziestu lat spółka dostarcza środki smarne dla różnych rodzajów sił zbrojnych naszego kraju. W tym roku mija też dziesięć lat od uzyskania przez LOTOS Oil certyfikatu zarządzania jakością zgodnego z wymaganiami systemu AQAP 2110. Oznacza to, że produkty LOTOS Oil spełniają wymagania i kryteria stawiane wszystkim dostawcom produktów dla sił zbrojnych państw sygnatariuszy Paktu Północnoatlantyckiego. Wśród odbiorców olejów i smarów są również jednostki Marynarki Wojennej.

– Sprzedaż najważniejszych olejów Marinol przeznaczonych dla „morskich odbiorców” od kilku lat systematycznie rośnie. To kilkunastoprocentowe wzrosty w skali roku. Nie ujawniamy tych danych, żeby zbyt wiele nie zdradzić konkurencji. Jak wiadomo, kiedy ktoś zyskuje, ktoś musi tracić, a rynek jest bardzo wymagający i część obecnych na nim firm ucieka się do różnych rozwiązań, żeby tylko utrzymać swoją sprzedaż. Jedno nie ulega wątpliwości: biorąc pod uwagę już zrealizowane oraz te podpisane kontrakty, w tym roku dostarczymy nie mniej niż w rekordowym 2015 roku – zapewnia Mariusz Zawadzki, szef Biura Sprzedaży Hurtowej LOTOS Oil

Rynkowe przeboje  

Spośród znajdujących zastosowanie na statkach i okrętach olejów i smarów do najchętniej kupowanych należą oleje Marinol 7050, Marinol 2040 i Marinol 3040.

 – Środki smarowe ewoluują i zmieniają się wraz z oczekiwaniami użytkowników silników. Dlatego tak ważna jest współpraca, która wiąże nasze firmy. To my jako pierwsi mamy dostęp do nowych wytycznych i praktycznych rozwiązań stosowanych na statkach i w ich siłowniach, a dzięki tej wiedzy jako producent olejów możemy przygotować produkt idealnie spełniający wymagania – podkreśla Zbigniew Pietruszyński, prezes zarządu Proauto Sp. z o.o., głównego partnera LOTOS Oil na rynku morskim. – Efekt? Proszę spojrzeć chociażby na nowe oleje rodziny Marinol. Dzięki jakości na poziomie CF w żadnym aspekcie nie odbiegają pod względem standardów od oferty pozostałych globalnych producentów olejów żeglugowych. Ta sytuacja pomaga w realizacji większych zamówień dla obcych armatorów i firm zajmujących się dostawami materiałów smarowych na statki– W ostatnim czasie zauważyliśmy wzrost zainteresowania olejami klasy CG i CI dla jednostek obsługujących duże statki w portach. Jest to spowodowane stosowaniem coraz większych i wysilonych silników o nowoczesnej konstrukcji. Idealną propozycją, jeśli chodzi o produkty do stosowania na tych jednostkach, jest rodzina nowoczesnych olejów z linii Turdus, które znakomicie sprawdzają się w najtrudniejszych warunkach – dodaje Artur Barszczuk, zastępca dyrektora oraz szef Działu Obsługi Przemysłu i Żeglugi Proauto Sp. z o.o.

Za pośrednictwem szczecińskiej firmy oleje LOTOS Oil są sprzedawane na statki należące do armatorów m.in. holenderskich, norweskich, szwedzkich, niemieckich, kanadyjskich czy rosyjskich.

Usługi portowe

Rynek olejów smarowych na świecie jest podzielony na dwa kanały sprzedaży. Pierwszy to sprzedaż na podstawie umów dużych ponadnarodowych firm frachtowych z globalnymi dostawcami produktów smarnych, a drugi – sprzedaż na rynkach lokalnych w systemie spotowym. Wielu mniejszych, choć czasami także dużych armatorów, preferuje tę formę nabywania produktów smarnych w poszczególnych portach. Połączona oferta LOTOS Oil i Proauto jest idealnym rozwiązaniem.

Niezwykle ważnym aspektem ruchu morskiego jest obsługa statku w porcie. To już nie tylko sprzedaż i bezpośrednie działania Serwisu Olejowego na statku, lecz także setki analiz olejowych. Regularne wykonywanie badań i analiz może mieć wpływ na bezpieczeństwo załogi, statku i jego ładunku.

Statek to pływająca fabryka, która musi być samowystarczalna podczas rejsu. A dzięki analizom oleju wiemy, czy gdzieś w zakamarkach silnika i przekładni nie kryje się potencjalne zagrożenie. Kiedyś uważano, że takie badania to „co najwyżej wymysł zbyt przezornych armatorów”, ale dziś wymagają ich zarówno ubezpieczyciele, jak i klasyfikatorzy, którzy podejmują decyzje o zakresie napraw podczas remontów siłowni – stwierdza Marek Dębiński, kierownik Działu Serwisu Olejowego LOTOS Oil. – W naszej praktyce dokonujemy takich poszerzonych badań i analiz co 3 lub 6 miesięcy, choć zdarzają się jednostki, gdzie robi się to tylko raz w roku.

Tak czy inaczej, podobnie jak w samochodzie tylko regularne przeglądy gwarantują bezproblemową eksploatację
Według prowadzonych przez LOTOS Oil analiz rynek żeglugowych zastosowań olejów silnikowych będzie się systematycznie i stabilnie rozwijał. Do wzrostu sprzedaży może się też przyczynić planowane przywrócenie transportowego i handlowego znaczenia Odry.

–  Perspektywy są zawsze ważne. Ale jeszcze ważniejsza jest aktualna sytuacja rynkowa. W tym zakresie najważniejszy i mobilizujący jest fakt, że polskie oleje Marinol doskonale sobie radzą na trudnym rynku środków smarnych dla żeglugi, że spełniają wymagania zarówno armatorów, jak i producentów silników. Sukces na jednym rynku, czy w jednym obszarze zawsze, wcześniej, czy później przyczynia się do ekspansji produktu lub też usługi. Taki scenariusz realizujemy w praktyce  – podsumowuje Robert Bialik, prezes zarządu LOTOS Oil.

LOTOS Oil wchodzi w skład grupy kapitałowej LOTOS i zajmuje się produkcją oraz dystrybucją olejów smarnych, bazowych oraz przemysłowych, a także smarów. Od wielu lat firma jest liderem na rynku olejów silnikowych w Polsce. Sztandarowym produktem firmy jest rodzina olejów silnikowych LOTOS. Drugą marka olejową kierowaną do użytkowników profesjonalnych jest rodzina olejów TURDUS. Spółka oferuje też gamę ultranowoczesnych olejów silnikowych LOTOS QUAZAR.

Całość procesów produkcyjnych objęta jest Systemem Zarządzania, Jakością, ISO 9001: 2000. LOTOS Oil, posiada też certyfikat systemu zarządzania, zgodny z wymaganiami systemu AQAP 2110.

LOTOS Oil jest członkiem Association Technique de L'Industrie Européene des Lubrifiants. Stowarzyszenie to zrzesza najważniejszych producentów i sprzedawców olejów silnikowych w Europie. Spółka bierze również udział w pracach ELGI: European Lubricating Grease Institute.

Biuro Komunikacji, Grupa LOTOS S.A., ul. Elbląska 135, 80-718 Gdańsk, tel.58 308 87 31, 58 308 83 88, 58 308 83 55, e-mail: media@grupalotos.pl

 

 

 

Udostępnij