
Należąca do Grupy Lotos rafineria w Gdańsku przerobiła w II kwartale ponad 1,5 mln ton ropy naftowej. To wzrost o blisko 140 tys. ton w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami tego roku i ok. 760 tys. ton więcej niż w tym samym okresie 2005 r.
Rekordowy wynik osiągnięto, wykorzystując 103 proc. mocy wytwórczych instalacji. Według wcześniejszych zapowiedzi spółki, w całym 2006 r. przerób surowca wyniesie prawie 6,2 mln ton. Sprzedaż produktów ropopochodnych ma być o ponad 10 proc. wyższa niż wynosi produkcja. Dodatkowe paliwo Lotos będzie kupował.
W II kwartale Lotos sprzedał blisko 1,7 mln ton, w tym 623 tys. ton oleju napędowego i 371 tys. ton benzyn. Grupa sprzedała także 136 tys. ton ciężkiego oleju opałowego, 109 tys. ton paliwa lotniczego, 89 tys. ton lekkiego oleju opałowego oraz 364 tys. ton innych produktów (m.in. olejów silnikowych, asfaltów i parafin).
Opublikowana w czerwcu strategia spółki zakłada m.in. zwiększenie do 2012 roku przerobu ropy naftowej w rafinerii w Gdańsku do 10,5 mln ton rocznie. Udział w krajowym detalicznym rynku paliw ma wzrosnąć do 10 proc., z ok. 7,5 proc. w 2005 r., awrynku hurtowym do 30 proc. (ok. 23 proc. w2005 r.). Rafineria w Gdańsku przerabia ropę Ural (importowaną z Rosji), ropę Rozewie (wydobywaną przez Petrobaltic) oraz pochodzący z Morza Północnego kondensat ropy naftowej Sleipner. Do 2012 r. Grupa Lotos ma zwiększyć własne wydobycie ropy do 1 mln ton rocznie.