logo

Komunikaty

Przewidywane wyniki, jeśli nie uwzględniać jednorazowych zeszłorocznych transakcji, są nieco lepsze niż w 2005 roku. Spółka najwyraźniej chciała pokazać, że jest w stanie utrzymać rezultaty, i to jest dobry sygnał dla rynku. Oceniam to jako informację pozytywną. Dlaczego kurs spadł? Najwyraźniej dla części akcjonariuszy porównanie wyników z ubiegłego roku z prognozami nie wypadło szczególnie efektownie. Trzeba też pamiętać, że Lotos nie jest spółką aż tak płynną, jak choćby Orlen.