
W wyniku programu lojalnościowego wprowadzonego przez Lotos na początku lutego, sprzedaż paliwa wzrosła wolumenowo o kilkanaście procent. Zgodnie z planem przebiega też sprzedaż paliwa Dynamic, którego udział w ogólnej sprzedaży jest dwucyfrowy. Segment detaliczny w tym roku może pokazać minimalny zysk na sprzedaży.
- Do tej pory w ramach programu lojalnościowego Navigator rozprowadziliśmy 300 000 kart. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. W lutym odnotowaliśmy dwucyfrowy procentowy wzrost wolumenu sprzedaży paliwa na stacjach objętych programem. To bardzo duże przyrosty - powiedziała PAP Hanka Krzyżańska, prezes Lotos Paliwa.
Programem objęto 204 stacje. Planowane jest wznawianie co rok kolejnych edycji programu. - Spodziewamy się, że największy przyrost uczestników Navigatora przyniosą pierwsze trzy miesiące działania programu - powiedziała prezes. Lotos założył, że w tym roku segment detaliczny zanotuje dwucyfrowy wzrost procentowy pod względem wolumenu sprzedanego paliwa.
Sprzedaż paliwa premium idzie zgodnie z planem
Od października 2007 roku spółka rozpoczęła sprzedaż paliwa z segmentu premium, Dynamic. - Na koniec stycznia tego roku paliwo Dynamic sprzedawaliśmy już w prawie całej sieci stacji własnych, bez pięciu stacji, które czeka jeszcze modernizacja. Teraz zaczęliśmy wprowadzać je na stacjach partnerskich - powiedziała Krzyżańska. Paliwo Dynamic powinno pojawić się w całej sieci partnerskiej do końca bieżącego roku. Udział tego paliwa w ogólnej sprzedaży jest dwucyfrowy. - Zamierzamy do końca roku zwiększyć ten udział jeszcze o kilka procent - powiedziała prezes.
Lotos ma 133 stacje własne, 71 partnerskich i 141 patronackich. Stacje patronackie to kanał stopniowo wygaszany. - Rozwijamy sieć stacji partnerskich. Zapraszamy do niej również obecnych właścicieli stacji patronackich, które z czasem przestaną istnieć - zdecydowana większość umów kończy się w 2013 roku - poinformowała Krzyżańska.
Spółka stawia na rozwój stacji autostradowych
Lotos Paliwa chce rozwijać sieć detaliczną o nowe placówki poprzez budowę od podstaw stacji lub przejmowanie istniejących. Obecnie nie prowadzi rozmów na temat akwizycji ze względu na brak ofert na rynku. W tym roku planowana jest budowa kilkunastu nowych stacji. - Cały czas pozyskujemy lokalizacje. Mam nadzieję, że w marcu rozpocznie się budowa dwóch stacji. Plan na ten rok to kilkanaście nowych placówek - powiedziała prezes.
Lotos Paliwa startuje w przetargu ogłoszonym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad na budowę stacji na odcinku A2, między Koninem i Strykowem, gdzie przewidziano budowę czterech stacji (dwóch par, po obu stronach drogi). Z kolei między Katowicami i Wrocławiem planowanych jest 10 stacji (pięć par). - Przesłaliśmy odpowiednie listy intencyjne, wyrażając tym samym chęć udziału w przetargu. Następnie do 8 kwietnia mamy czas na złożenie konkretnych planów zagospodarowania terenu - poinformowała Krzyżańska. - Jest dla nas niezmiernie ważne, żeby rozwijać się w segmencie stacji autostradowych, które mają kluczowe znaczenie w Polsce. Nie podlegają bowiem erozji marżowej spowodowanej przez hipermarkety. To będzie najbardziej rozwojowy segment - dodała.
Koniec ze stratami na sprzedaży
Ubiegły rok segment detaliczny zakończył 26 mln zł straty operacyjnej. Przedstawiciele spółki zapowiadali, że Grupa Lotos może osiągnąć próg rentowności w segmencie detalicznej sprzedaży paliw w trzecim kwartale 2008 roku. - Na pewno celem będzie w tym roku, by wynik na sprzedaży był dodatni. W dużej mierze wpływ na to ma rynek i marże. Będziemy jednak optymalizować koszty i rozwijać sprzedaż - zapowiada prezes. Dodaje, że wynik na sprzedaży w 2009 roku będzie również dodatni.